W wyniku badań laboratoryjnych przeprowadzonych przez Unilever stwierdzono, że składnik CPC (chlorek cetylopirydyniowy - chlorek cetylopirydyniowy) w stężeniu 0,07%, który jest zawarty w składzie niektórych rosyjskich płukanek do ust, hamuje aktywność SARS -Szczep wirusa CoV w ciągu 30 sekund. -2 o 99,9% - czyli po zalecanym czasie płukania. Badanie zostało przeprowadzone w niezależnym międzynarodowym laboratorium Microbac Laboratories na zlecenie ośrodka badawczego Unilever Research Laboratories. Głównym składnikiem płynu do płukania jest chlorek cetylopirydyniowy - składnik przeciwbakteryjny o szerokim spektrum działania, o udowodnionej skuteczności w produktach do higieny jamy ustnej, jako środek zapobiegający osadzaniu się płytki nazębnej i próchnicy, odpowiedni do regularnego stosowania. W przypadku zakażenia obserwuje się wysokie miana SARS-CoV-2 w ślinie, a wydalanie wirusa można wykryć przed, w trakcie i po ostrym klinicznym stadium choroby, a także w przypadkach bezobjawowych. Wysoki poziom wirusa silnie sugeruje, że replikacja zachodzi w jamie ustnej - wykazano, że tkanki jamy ustnej wyrażają receptor ACE-2, przez który SARS-CoV-2 wnika do komórek, a komórki nabłonkowe przewodów ślinowych mogą być pierwszym celem zakażenie. Dlatego przyjmuje się, że zmniejszenie wiremii w jamie ustnej zmniejsza transmisję. Według wstępnych wyników badania firmy Unilever tylko nabłyszczacze z zawartością CPC mają pozytywny wpływ. Invest Foresight poprosił czołowych ekspertów i wirusologów o komentarz. „Płyn do płukania ust to niedrogi, łatwy w użyciu produkt, który z łatwością uzupełnia noszenie masek i rękawiczek. Może służyć do codziennej ochrony np. Personelu medycznego i osób, które podczas pandemii stykają się z innymi ludźmi, aby zmniejszyć skalę i tempo przenoszenia koronawirusa na inne osoby. Jednocześnie nabłyszczacz nie gwarantuje całkowitego zatrzymania przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka. Produkt Unilever jest produktem kosmetycznym i nie jest używany do leczenia”- mówi Anatoly Altstein, wirusolog, doktor medycyny, profesor w Gamaleya National Research Center for Epidemiology and Microbiology. Na podstawie wstępnych wyników badania można stwierdzić, że stosowanie płynu do płukania jamy ustnej zawierającego CPC może stanowić kolejny środek zaradczy wśród codziennych środków ochronnych w obecnym okresie, takich jak mycie rąk, dystansowanie i noszenie maski. Badanie zostało przeprowadzone przez Unilever, obejmujące nabłyszczacz „Lesnoy Balsam”, w składzie którego występuje CPC. W laboratorium zwiększono liczbę cząsteczek wirusa, po czym przez 30 sekund wystawiono je na działanie nabłyszczacza. Czas nie został wybrany przypadkowo: w końcu tyle powinno wystarczyć standardowe płukanie, aby zmniejszyć ryzyko próchnicy i problemów z dziąsłami. „Rzeczywiście, w społeczności naukowej toczyła się debata na ten temat, a wielu ekspertów i media zasugerowały, że obniżenie wiremii w jamie ustnej może zmniejszyć prawdopodobieństwo przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka. Wstępne wyniki nowego badania, przeprowadzonego na szczepie wirusa SARS-CoV-2, stanowią uzupełnienie poprzedniego badania Unilever opublikowanego na platformie bioRxiv i są logiczną kontynuacją szeroko zakrojonej dyskusji w międzynarodowym środowisku medycznym i mediach na temat stosowanie płukanek do ust jako środka uzupełniającego, ograniczenie przenoszenia wirusa. Badanie Unilever jest najnowszą z dużej serii prac naukowych oceniających wpływ płynu do płukania ust na aktywność wirusów i bardzo obiecującą”- podsumował główny specjalista ds. Chorób zakaźnych Federalnej Agencji Medycznej i Biologicznej, kierownik Wydziału Chorób Zakaźnych i Epidemiologii Rosyjskiego Narodowego Badawczego Uniwersytetu Medycznego im Pirogova Vladimir Nikiforov.
