Aktywność społeczna, która wzrośnie wraz z nadejściem wiosny i lepszej pogody, może wpłynąć na wzrost liczby przypadków koronawirusa, ale będzie to tylko spowodowane tym, że ludzie zaczęli więcej się kontaktować i chodzić. Wirusolog z N. F. Gamalei z Ministerstwa Zdrowia Rosji, profesor Alexander Butenko.

Ekspert zwrócił uwagę, że czynnik sezonowy nie wpływa na dynamikę procesu epidemii. Indie i Brazylia to dwa uderzające tego przykłady. „Wirus przenosi się bezpośrednio z zakażonej osoby na zdrową osobę poprzez bliski kontakt, rozmowę, kichanie, kaszel, więc myślę, że jest to choroba całoroczna” - wyjaśnił Butenko w radiu Sputnik.
Jednocześnie specjalista przypomniał o konieczności przestrzegania środków ochrony sanitarnej - nie zapominając o maskach. Zmniejszenie liczby przypadków koronawirusa w kraju nie jest powodem do ignorowania tych zasad - podkreślił wirusolog. Opracowanie ochrony, zarówno po zakażeniu, jak i po szczepieniu, pomoże powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby. Liczba osób z odpornością powinna osiągnąć 60-70% w każdym z regionów.
Wcześniej informowano o zakończeniu testów skuteczności krajowych szczepionek przeciwko „brytyjskiemu” szczepowi koronawirusa. Zarówno „Sputnik V” z ośrodka Gamaleya, jak i „EpiVacCorona” z ośrodka naukowego „Vector” są równie dobre w ochronie przed nowym typem koronawirusa. Opowiedziała o tym szefowa Rospotrebnadzor Anna Popova. Według niej badanie zostało przeprowadzone dla osób chorych. Ich naturalna odporność może wytrzymać brytyjskie szczepy. W Rosji nie ma jeszcze próbek szczepów koronawirusa „południowoafrykańskiego” i „brazylijskiego”.