
Skutki uboczne po szczepieniu przeciwko COVID-19, takie jak gorączka, bóle i osłabienie, nie powstają z powodu odporności, ale z powodu reakcji na wprowadzenie białka wirusa. Podobny powód ujawnił wirusolog, doktor nauk medycznych Anatolij Altstein w rozmowie z kanałem telewizyjnym „360”.
„Białko wirusa ma swoją własną toksyczność. Tak to się objawia. Ktoś jest mniej wrażliwy na tę toksyczność, ktoś bardziej”- wyjaśnił wirusolog. Podkreślił, że taka reakcja organizmu nie jest groźna.
Altstein dodał, że reakcja organizmu na białko trwa zwykle kilka godzin. Wirusolog zauważył, że temperatura wzrasta w przypadku innych szczepionek. Po szczepieniu przeciwko koronawirusowi skutki uboczne pojawiają się u 40 procent zaszczepionych.
18 stycznia w imieniu prezydenta Władimira Putina rozpoczęto w Rosji masowe szczepienia przeciwko koronawirusowi. Szczepionka zawiera głównie dwuskładnikowy lek „Sputnik V” - pierwsza na świecie zarejestrowana szczepionka przeciwko koronawirusowi. Pod koniec grudnia Ministerstwo Zdrowia zezwoliło na stosowanie szczepionki dla osób starszych, znosząc tym samym ograniczenia wiekowe.