Tradycyjna medycyna zawsze była szczególnie popularna w Rosji i, jak przekonał się Rambler, nawet w 2021 roku wielu ucieka się do całkowicie niemedycznych metod. Tak więc w jednej z popularnych społeczności w sieci Rosjanki rozmawiały o tym, które „rady babci” i receptury tradycyjnej medycyny okazały się skuteczne, a które wydawały się absurdalne.
Jak się okazało, wielu ucieka się do tradycyjnej medycyny na przeziębienia, a nawet koronawirusa i zapalenie oskrzeli:
„Z medycyny tradycyjnej - płuczę nos słoną wodą na przeziębienie, pomaga mi. Więcej herbaty z cytryną i miodem…”;
"Leżałem z covidem, paląc smołę brzozową. Przez trzy dni powrócił zarówno smak, jak i zapach))";
„Jakoś leczyłem się na zapalenie oskrzeli gałązkami malin, uwarzyli to dla mnie. Bardzo pomogło, z procą Bronchicum. No cóż, słoiki z maścią rozgrzewającą…”;
Ktoś radzi sobie z jęczmieniem na naszych oczach tylko środkami ludowymi:
„A czerwona nić pomaga mi z jęczmienia w oku, to niewiarygodne, ale prawdziwe. Tak nauczyła mnie moja babcia. Konieczne jest zawiązanie pierścienia i środkowych palców przeciwnej dłoni czerwoną nitką względem oka, na którym jęczmień wyskakiwał jak 8ki, żeby go zawiązać kilka razy. Po 2-3 dniach jęczmień przechodzi … ;
Jedna z użytkowniczek Sieci powiedziała, że podczas karmienia piersią nie mogła pozbyć się obrzęku i bólu, dopóki nie posłuchała rady matki:
„Mama kazała mi założyć kapustę. Ponieważ był piątek, szpital był zamknięty, a bez recepty nie można było nic kupić, nie było wyboru. Cholera, to naprawdę pomogło. Ból ustąpił, opuchlizna ustąpiła. Piękno …"
Okazało się, że wiele osób nadal korzysta z „rad z przeszłości”:
„Teściowa zamierzała przywrócić płuca swojemu synowi OVSOM (ciężko pracował z covidem, było 75% porażki). I była bardzo urażona, kiedy odmówił …”;
„Mój kolega mówi, że żeby rzadziej chorować, trzeba owijać się świerkowymi gałęziami i chodzić 4 godziny…”.
Ponadto Rosjanie opowiedzieli, jak w dzieciństwie rodzice próbowali wyleczyć wszystko radami ludowymi:
„Nie wiem, jak przeżyliśmy, kiedy nasi rodzice narzucili nam takie eksperymenty: 1. sok cebulowy w nosie z przeziębienia 2. rzodkiewka z miodem i mlekiem z kaszlu 3. plucie w oczy i figi z jęczmienia. maść chtiol od chiri 5. Aby zahamować stan zapalny wrastającego paznokcia, zastosowano pieczoną cebulę… ;
„Wciąż pamiętam, jak moja mama zdecydowała się wydedukować ze mnie pasożyty, korzystając z porad gazety o zdrowym stylu życia. Dlaczego zdecydowała, że mam pasożyty, więc w nocy mocno drapałem zęby, a teraz, po przeczytaniu, w tej samej gazecie, że to albo lamblie, albo owsiki, postanowiłem się ich pozbyć. Więc 1 przepis na lamblie: wycisnąć 3 główki (nie ząbki) czosnku, przecedzić sok przez gazę i wypić czysty sok z czosnku. próbowali się mnie pozbyć … ;
„W dzieciństwie smarowali gardło naftą, od bólu gardła… radzili też jeść pikle na ten sam ból gardła…”;
„Mam neurodermit. Jako dziecko jadłem skorupki jajek zmiażdżone na mąkę, posypane kroplą soku z cytryny. Po co? Gazeta HLS tak mówi…”;
„Mama miała specjalny przepis, żeby owijać sobie na nadgarstku kleik czosnkowy przed przeziębieniem…”.
A ktoś od lat ćwiczy terapię moczem:
„Moja babcia była leczona moczem. Wierzyła, że ciepły, a nawet gorący mocz pomaga złagodzić bóle stawów. Czy możesz sobie wyobrazić zapach w domu, kiedy podgrzewała lub gotowała mocz? …”.